W życiu każdego człowieka przychodzi moment, kiedy w domu rodzinnym nie może nawiązać odpowiednich relacji z domownikami. Często powodem tego są całkowicie odmienne poglądy na świat, na życie oraz przede wszystkim na nas samych. W związku z tym takie osoby albo się buntują bądź też na normalnych warunkach postanawiają się wyprowadzić. Wtedy też często jest to ostatni moment na to, aby pójść na swoje, a ponadto, aby przy tym nie ucierpiały zbyt mocno relacje rodzinne. Często też jednak zależność dzieci od rodziców jest tak duża, że młodzi ludzie mają problemy w życiu dorosłym.

Zależność młodych ludzi od rodziców

Młodzi ludzie w obecnych czasach są coraz bardziej zależni od rodziców. Wynika to zarówno z oficjalnych statystyk, jak i z obrazu życia, który widzimy na co dzień. Przysłowiowe „odcięcie pępowiny” następuje coraz później. W obecnych czasach nikogo nie dziwi już fakt, że dzieci mieszkają ze swoimi rodzicami nawet do 30-stki lub dłużej. Najczęściej nie wynika to z aż tak mocnej więzi rodzinnej, lecz po prostu z braku pełnej samodzielności u dzieci. A takie nawyki zakorzeniają się u dzieci podczas dorastania. Dlatego rodzice powinni zgłębić informacje na temat tego, jak porozumiewać się z potomkami. Czy wiesz jak zachęcić dzieci do pójścia do szkoły bez zbędnych motywacji zewnętrznych, które mogą uzależnić je od nas? W tym temacie warto przeczytać ten artykył.

Osoby w wieku 18-30 lat są bardzo przyzwyczajone do stylu życia, który prowadzą. Przyzwyczajają się do niego szczególnie mocno przede wszystkim wtedy, kiedy po szkole średniej nie idą od razu do pracy lub na studia.

Dlaczego młodzi ludzie tak późno wyprowadzają się od rodziców?

Okres szkoły średniej to czas, kiedy młodzież powinna nauczyć się samodzielności. Niestety, ale rodzice często ograniczają swoje pociechy w różnych sytuacjach życiowych. Zapewniają im wszystko, co potrzebne do życia. A ponadto zbyt mocno kontrolują ich życie prywatne. Z tego wynika to, że relacje na linii dziecko-rodzice często robią się po prosty niezbyt poprawne. Mowa tutaj o zbyt dużej zależności dzieci od rodziców. Z kolei rodzice chcą z biegiem czasu tej kontroli jak najwięcej. To powoduje, że w większości przypadków dzieci nie mają jak nauczyć się samodzielności. Z tego powodu po szkole jest im wygodnie żyć tak jak żyją. Nie wyprowadzają się i często nie potrafią sobie poradzić w prawdziwym życiu dorosłym.