Posiadanie małych dzieci jest wyzwaniem. Dwójka biegających, nie wszystko rozumiejących rozrabiaków to nie lada wyzwanie. Ale zdecydowanie można sobie z tym poradzić. Ważne, aby nie ograniczać się tylko do spędzania czasu w swoich czterech ścianach.

Wypad w góry z dziećmi

Trzeba wyjść z domu. Zarówno spacery po lesie, jak i wypady w góry są prozdrowotne. Nawet, a może szczególnie wtedy, gdy wydaje się to niemożliwe. Najprostszym spędzeniem czasu z dziećmi jest wyprawa w góry, gdzie największą atrakcją będzie piknik. Bo parówki na zimno, naleśniki z dżemem i kanapka z szynką i serem nigdzie nie smakują tak dobrze, jak na pikniku. Na taką wycieczkę nie trzeba wcale planować przejścia całego szlaku. Z małymi dziećmi jest to nawet niewykonalne. Skorzystać można z aplikacji, która umożliwia przejrzenie górskich szlaków i zaplanowanie optymalnej drogi. Trzeba pamiętać, że po drodze muszą być polany, gdzie będzie można się zatrzymać (i zrobić obiecany piknik).

Co spakować do plecaka?

W domu pakujemy mały plecak turystyczny (jedzenie, woda, koc, pampersy – jeśli jest taka potrzeba), dzieci i siebie zaopatrujemy w wygodne buty, pakujemy wszystko do samochodu i wyruszamy. Pół dnia wystarczy na spędzenie w górach. Zwykłe chodzenie z pozoru może wydawać się nudne, ale takie nie jest. Dzieci są kreatywne z natury, piękno i zabawę potrafią znaleźć wszędzie. Taki wyjazd na pewno wzmocni więzy rodzinne. Po aktywnie spędzonym dniu każdy będzie zmęczony, ale szczęśliwy. Bo było aktywnie, ale razem – a to najważniejsze.